Około 160 osób zgromadziło się w niedzielne popołudnie (17.02.2007) w Hali Sportowej im B. i Z. Blautów w Gogolinie - Karłubcu. Na spotkanie z okazji wydania swojej książki zaprosił Autor - Eryk Borończyk.

"Karłubiec 1303 - 2008" jest książką niezwykle ważną, jest bowiem pierwszą pracą ukazującą historię tego miejsca w szerokim kontekście historycznym i społecznym. Dobrze też się stało, że zadanie to podjął Eryk Borończyk, rodowity mieszkaniec dzielnicy, mocno zaangażowany w życie karłubieckiej społeczności, a także pierwszy Przewodniczący Rady Miejskiej w Gogolinie i Rady Powiatu Krapkowickiego, wybrany w demokratycznych wyborach. Trzeba jednak podkreślić fakt, że książka jest przede wszystkim odpowiedzią na wewnętrzna potrzebę zachowania w ludzkiej pamięci faktów, które powoli odchodzą w zapomnienie. Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie - słowa Prymasa Stefana Wyszyńskiego Autor umieścił jako przesłanie na pierwszych stronach książki...

Umierają świadkowie epoki i powoli odchodzą w mrok historii także fakty sprzed dwudziestu laty, kiedy wybudowano w Karłubcu kościół pod wezwaniem św. Anny i Joachima. Eryk Borończyk był jednym z jego budowniczych; z wyboru ówczesnego proboszcza księdza Franciszka Duszy kierował budową, prowadził jednocześnie skrupulatne, kronikarskie zapiski. Monografia Karłubiec 1302 – 2008 składa się z dwóch części. W pierwszej autor opisuje warunki geograficzne i historyczne oraz rozwój przemysłu, szkolnictwa, kultury, sportu i opieki zdrowotnej. Szeroko przedstawia też zagadnienia administracyjne i samorządowe. Druga część została poświęcona tematyce kościelnej, a w tym historii budowy kościoła parafialnego. Książka jest starannie wydana, na 244 stronach umieszczono 105 archiwalnych zdjęć znakomitej jakości.

Spotkanie autorskie zostało zorganizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną Gogolinie w ramach cyklu prezentującego twórców i liderów życia kulturalnego. Obecni na spotkaniu Burmistrz Gogolina Joachim Wojtala i Przewodniczący Rady Miejskiej Franciszek Holeczek, w imieniu władz i mieszkańców gminy, złożyli podziękowania i życzenia Autorowi i jego Małżonce.

Po zakończeniu oficjalnej części spotkania ustawiła się do Eryka Borończyka długa kolejka po autograf. Zainteresowanie książką było ogromne. Z rozmów wynika, że wiele egzemplarzy zostanie wysłanych do krewnych i znajomych w Niemczech. Karłubiec czekał na taką monografię; widać było, że sprawia ona mieszkańcom wielką radość. Niewątpliwie będzie lekturą żywą, w której każdy znajdzie cząstkę siebie.