Rzecz zaczyna się w 1500 roku. Niemcy ogarnięte wojnami religijnymi, rozłamem religijnym, na świat przychodzi dziecko Bertram potomek hrabiego. Nieszczęściem chłopca jest to, że przyszedł na świat o północy podczas przełomu wieków oraz w czasie porodu pośladkowego. Zabobonne społeczeństwo skazało chłopca na wykluczenie gdyż rzekomo ma nieść nieszczęście. Bertram wyrasta na zdolnego, mądrego człowieka, który za cokolwiek się weźmie wszystko mu wychodzi. Chce aby jego nazwisko znaczyło wiele. Przysparza mu to jednak wielu wrogów. Lubiącym książki osadzone w średniowieczu serdecznie polecam.