GOGOLIN • Jeśli czytanie dzieł Fredry zorganizowane w Krapkowicach można nazwać spotkaniem raczej kameralnym i kuluarowym, to to samo wydarzenie zorganizowane w Gogolinie, choć również kameralne , w porównaniu z czytaniem w krapkowickiej bibliotece, zorganizowane zostało z większą pompą i w sposób bardziej uroczysty. Już w placu przed nowym ośrodkiem kultury potencjalnego gościa witały dźwięki muzyki granej na żywo przez orkiestrę w Cafe „Nutka". Frekwencja była wyższa niż w Krapkowicach, a grono słuchaczy bardziej zróżnicowane. W postacie ze „Ślubów panieńskich" wcielili się dyrektorzy gogolińskich szkół i przedszkoli, radni, a nawet przedstawiciele władz, ponieważ, jak sami przyznają, właśnie na tych lekturach zostali wychowani. Gogolinianka Elżbieta Nowak wcieliła się w rolę pani Dobrójskiej. Pani Elżbieta chwali sobie przyjemną atmosferę gogolińskiego spotkania. – Pomysł bardzo mi się podoba i cieszę się, że mogę w nim uczestniczyć. Z dziełami Fredry miałam oczywiście wcześniej do czynienia. Szczególnie z fraszkami jego autorstwa. Zawodowo jestem dyrektorką jednego z gogolińskich przedszkoli i często czytamy dzieciom te rymowanki. Ja sama się na nich wychowałam i uważam, że każdy polski nastolatek obowiązkowo powinien znać ich treść. Romuald Matyjszczyk przyjechał do Gogolina posłuchać Fredry aż z Częstochowy. – Przyjechałem tu do córki, bo gra dzisiaj w orkiestrze. Moim ulubionym dramatem Fredry jestem „Zemsta". Sądzę, że dzieła twórców takich jak Fredro zawsze powinny widnieć na liście lektur szkolnych, a jeśli ktoś z jakiegoś powodu chce je stamtąd wycofać, to albo nie lubi czytać, albo po prostu nie zna ich treści. Jakie inne dzieła będą w stanie zastąpić ich miejsce? – uważa komentując „zamach" urzędników ministerialnych na kanon lektur. Tomasz Gajowy z Krapkowic znalazł się na gogolińskiej imprezie, bo na co dzień pracuje w Gogolinie. – Mam wcielić się w Radosta i szczerze mówiąc zaczynam odczuwać tremę. Fredro nie należy do moich ulubionych poetów, przede wszystkim dlatego, że nie przepadam za dramatami, ale dziś przekonałem się, że mogą one być naprawdę zabawne i humorystyczne – uważa.

 

Żródło:Nowiny Krapkowickie Nr 36 z dn. 10 września 2013r.

Szukaj

bip_m

 

epuap

Sponsorzy

aktywniwregionie logo 200x100

 magnum

BK-Polska-Walce

imex

Linki

gogolin

 

orange

orange

 

bn

 

b+

 

wbp

 

ibuk

 

ibuk

 

prb2

 

frsi

 

cała polska czyta dzieciom

 

logo IK s

 

nprc

 

legalna kultura

 

ebib

 

SBP

 

sbp

 

mbp

 

poradnik_bibliotekarza

 

bibliotekarz_pl

 

obc

 

bilioteki_publiczne

 

biliotekarz_opolski

 

sokrates

 

krapkowice

 

tarnow

 

kk

 

nysa

 

zrs

 

logo cbn

 

logo bc

 

logo catl

 

 

logo fbc

 

 

logo nac

 

 

logo fs

 

logo bibliosfera

 

logo mkidn

 

 logo pulowerek

 

 MGBPwZ

 

 ibby

 

 iczytam

 

 w-bibliotece-pl

 

 pedagogiczna opole

 

 uniwersytet opole biblioteka

 

 Wolne lektury

slaska biblioteka cyfrowa logopng

Lokalne Media

Radio Opole

 

NTO

 

tygodnik krapkowicki

 

nowiny krapkowickie

Polecamy

gok

 

sw_anna

 

PUP

 

zdrowie_opolskie

 

Gościmy

Odwiedza nas 22 gości oraz 0 użytkowników.

IBUK LIBRA

Legimi

Książkomat

Kinder

Wystawa informacyjna pt. "Kultura na widoku"

Zapraszamy do cyfrowej wypożyczalni ACADEMICA.

Bookcrossing.

Zbiórka książek "Zaczytani".

ksiazki naszych marzen 200

Książki z Caritasu

AUDIOBOOKI

Nowości wydawnicze

nowosci_wydawnicze

DFK Koło Gogolin

DFK 200

1% dla SBP

Początek strony